15.04.2021, 09:48
Zmagania ligi hiszpańskiej cały czas mają wpływ na bardzo duże doznania wśród fanów futbolu na całym świecie. Nikt nie jest jednak zaskoczony, ponieważ tam najczęściej możemy oglądać mecze najwybitniejszych zawodników a także szkoleniowców. Kluby z Hiszpanii na przestrzeni ostatnich lat osiągały sukcesy w europejskich rozgrywkach. Przy rozpoczęciu ubiegłej dekady nadzwyczajnie prezentowała się także hiszpańska reprezentacja, która dwa razy sięgała po tytuł najlepszej reprezentacji w Europie oraz raz wygrała na mundialu. Ligowe potyczki w każdym kraju wchodzą w końcową rundę i nie jest to żadną sensacją. Lada moment będziemy znać krajowych triumfatorów a także kluby, które będą występować w przyszłym sezonie w pucharach europejskich. To zawsze jest niesamowicie ciekawa kwestia, dlatego też poleca się przyglądać temu zjawisku trochę bliżej. W dzisiejszym poście chcemy skoncentrować się na spotkaniu, które rozpala kibiców piłkarskich ze Starego Kontynentu. Chodzi oczywiście o mecz Królewskich z Barceloną.
Starcia między wspomnianymi drużynami zawsze są niezwykle pobudzające. Fani obydwu ekip nie bardzo się lubią, gdyż walka tych zespołów sięga kilkadziesiąt lat do tyłu. W sobotnim meczu fani nie mieli szansy się zjawić na obiekcie, zważywszy na zakazy z powodu trwającej pandemii koronawirusa. To nie oznacza jednak, iż na obiekcie będzie mniej doznań. Atmosfera była kiepska i wystąpiły soczyste deszczu opady. To nie powstrzymało jednak graczy przed zapewnieniem fanom wspaniałego pojedynku.|Graczy to nie zatrzymało przed zaprezentowaniem kibicom elektryzującego spotkania.} Od pierwszych minut spotkania to Real Zidane'a był lepszą drużyną, co przekładało się na rozwój zdarzeń na swoim boisku. Piłkarze Realu zwyciężyli w tym meczu rezultatem dwa do jednego i wciąż trzymają się w walce o tytuł mistrzowski. W takim przypadku Barcelona musi liczyć się utraty punktów przeciwników, jeśli pragnie wciąż liczyć się w pojedynkach o wygraną w La Liga. Gole dla mistrzów Hiszpanii strzelali Benzema a także Kroos. Trafienie dla drużyny Barcy zdobył Mingueza Oscar. Trzeba przyznać, że pojedynek był serio na odpowiednim poziomie.