03.06.2022, 09:26
Piłkarscy wielbiciele ze Starego Kontynentu w poprzednim tygodniu z zainteresowaniem oczekiwali na mecz ukraińskiej reprezentacji narodowej ze szkocką drużyną narodową. Jeszcze pół roku temu byłoby to absolutnie zwyczajne spotkanie, ale okoliczności znacząco się zmieniły. To barażowe starcie w pierwszej chwili miało zostać rozegrane 3 miesiące temu, jednak przeszkodziła w tym inwazja rosyjskich wojsk na terytorium Ukrainy. Federacja piłkarska Ukrainy poprosiła o opóźnienie barażowego starcia, na co przystała światowa federacja piłkarska FIFA. Nowy termin został ustalony na 1 czerwca i obie reprezentacje były przygotowane do walki. Faworyta do wygranej w tym starciu z całą pewnością było trudno wskazać. Zawodnicy zespołu narodowego Ukrainy przystąpili do tego pojedynku barażowego z olbrzymią determinacją, by zaprezentować światu, iż są zjednoczeni i przygotowani do rywalizacji na boisku.
Z kolei narodowa drużyna Szkocji chciała potraktować to spotkanie jak każde inne. Selekcjoner krzyczał swoim zawodnikom od początku tego meczu, iż muszą być skupieni i nie mogą dopuścić do błędu. Narodowa reprezentacja Ukrainy znana jest z tego, że jest w stanie kreować szybkie ataki, które najczęściej kończą się golem. Należy przyznać to, że to spotkanie było naprawdę niezwykle elektryzujące. Zawodnicy ukraińscy jednak byli tego dnia znacznie lepiej przygotowani od swoich przeciwników. W trzydziestej trzeciej minucie zdołali strzelić bramkę numer jeden, kiedy do siatki zdołał trafić Jarmołenko. Pierwsza połowa tego spotkania była prezentacją świetnie zorganizowanej gry Ukraińców, którzy dobrze studzili ofensywne zapędy drużyny narodowej Szkocji. Wynikiem 1 do 0 dla reprezentacji Ukrainy zakończyła się pierwsza część pojedynku. Aż trzy bramki mieliśmy szansę oglądać w drugiej połowie tego spotkania. Dwa razy do siatki trafiali gracze kadry Ukrainy i raz gracze Szkocji. W końcowym rozrachunku mecz skończył się wynikiem 3 do 1 na korzyść Ukrainy. Dzięki zwycięstwu drużyna narodowa Ukrainy nadal ma szansę pojechać na mundial, który rozgrywany będzie w Katarze.