07.09.2021, 16:32
Od kilku dni w pasie obok granicy z Białorusią obowiązuje stan wyjątkowy, którym dotknięto aż sto osiemdziesiąt trzy punktów, czyli część terytoriów województwa podlaskiego a także lubelskiego. Wprowadzony został na trzydzieści dni na mocy rozporządzenia prezydenta wydanego na stanowisko rządu. Gabinet Morawieckiego Mateusza wyjaśnił nałożenie stanu wyjątkowego zajściem na granicy z Białorusią oraz poczynaniami dyktaturami Łukaszenki Aleksandra, prowadzącego "wojnę hybrydową", w której wykorzystywani są migranci. Zdaniem polskiego rządu przywożeni są na granice migranci przez służby białoruskiego reżimu. Jest pośród nich grupa, która od kilku tygodni koczuje na Podlasiu w Usnarzu Górnym.
Prócz tego rząd wskazywał też na zbliżające się wojskowe manewry Zapad-2021, w ramach których niedaleko z Polską będzie ćwiczyć około dwieście tysięcy żołnierzy rosyjskich i białoruskich. Według konstytucji, stan wyjątkowy można wprowadzić, gdy w przypadkach poważnych zagrożeń konstytucyjne środki nie są wystarczające. Jednak ustalenie prezydenta o naniesienie stanu wyjątkowego może odwołać Sejm, z tego powodu już dziś zajmuje się sprawą.
Do przedstawicieli opozycji zwrócił się też szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński, który mówił o szczegółach zagrożenia niezależności naszego kraju a także integralności granic naszego państwa. Oznajmił też, że Białoruś kierowane w tej chwili przez reżim prezydenta Republiki Białorusi, organizuje wielką operację międzynarodową migracyjnej turystyki. Na dodatek wskazał, iż białoruski reżim uruchomił w ostatnim czasie połączenia z Libanem. Z kolei Siemoniak Tomasz, poseł Koalicji Obywatelskiej poinformował, iż w imieniu klubu Koalicji Obywatelskiej składa wniosek o uchylenie rozporządzenia prezydenta o wprowadzeniu stanu wyjątkowego. Zauważył, że w argumentacji rozporządzenia nie ma informacji o tym, że aktualne zagrożenie nie może być usunięte z wykorzystaniem istniejących już środków. Koniec końców Sejm w głosowaniu nie uchylił rozporządzenia Andrzeja Dudy o naniesieniu wyjątkowego stanu tuż przy granicy z Białorusią.
16.02.2021, 12:51